Rozdział 1373 Nie możesz mnie zmusić, żebym cię kochał
Nagły śmiech Ainsley był przesiąknięty sarkazmem. Jej uśmiech przeciął powietrze jak ostrze, gdy wbiła w niego ostre spojrzenie. „Chcesz, żebym była twoją kochanką, żebym pomogła ci osiągnąć twoje marzenia? Tak jak zrobiłeś to z Brinley? Podniosłeś ją kilkoma pochlebnymi słowami, tylko po to, żeby ją odrzucić i pozwolić, żeby jej blask obrócił się w pył. Naprawdę wierzysz, że jestem aż tak naiwna? Nie będę niczyją marionetką”.
Wyraz twarzy Farrisa pociemniał, gdy nagle złapał ją za brodę, a jego oddech stał się szybki i nierówny.
Imię Brinley poruszyło go, widocznie zachwiało jego opanowaniem i uniemożliwiło mu zachowanie spokoju.