Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 51 Musimy porozmawiać
  2. Rozdział 52 II Numer jeden
  3. Rozdział 53 II Marsz wstydu
  4. Rozdział 54 Gdziekolwiek, byle nie Tesco
  5. Rozdział 55 Czerwony
  6. Rozdział 56 Egoistyczny bachor
  7. Rozdział 57 Ona jest
  8. Rozdział 58 Bolesny bałagan
  9. Rozdział 59 Wylej to
  10. Rozdział 60 Dawno, dawno temu

Rozdział 27 Na miejscu

Ktoś puka do moich drzwi. Odpowiadam, chowając twarz w poduszce. Wiem, że to mój tata i że odejdzie po kilku minutach. To jedyny, kto puka tak wcześnie w niedzielny poranek. Pewnie idzie do kościoła.

Nie rozumiem, dlaczego on tam ciągle chodzi, skoro Bóg nie uratował jego żony. Mama umarła na miejscu, a jego Bóg nic nie zrobił, żeby ją uratować.

Nieświadomie słucham odgłosu odjeżdżającego samochodu. W brzuchu zaciska mi się supeł, a pięści zaciskam na łóżku. Tata pójdzie do kościoła i pomodli się do Boga, który nigdy nie odpowiada na modlitwy.

تم النسخ بنجاح!