Rozdział 88
Josie wzięła głęboki oddech i niepewnie przeszła przez drzwi. Kelnerzy zatrzymali ją i ocenili. „Kogo szukasz?”
Pan Lane na trzecim piętrze.”
Kelnerzy opuścili ręce i wręczyli jej wizytówkę. Mieli lekko pogardliwe spojrzenie. Sądząc po wyglądzie, musieli widzieć wiele kobiet takich jak ona.