Rozdział 54 Wielkie starcie
Nie mogłem doczekać się, aż rano dotrę do biura.
Zadzwoniłem do Johnsona i poprosiłem o szczegółowe informacje o Lauren. Zrozumiałem ukryte znaczenie jego słów i dowiedziałem się, że Lauren ma na oku Daniela.
Biorąc pod uwagę to, co widziałam między nimi ostatnio, przypomniałam sobie, że Daniel wyglądał trochę podejrzanie. W końcu, gdy mężczyzna raz ukradł pocałunek, prawdopodobnie będzie pragnął więcej.