Rozdział 53 Ukryte znaczenia
Daniel i Grace chcieli upomnieć Laurę Melanie, ale Henry niecierpliwie powiedział: „Dobra, chodźmy jeść!”
Jego postawa mnie nie zaskoczyła. W końcu nadmiernie rozpieszczał córkę i nigdy jej niczego nie odmawiał. Wiedziałam, że kieruje swoją niecierpliwość na mnie.
Emily zadrżała od krzyku Henry'ego i upuściła łyżkę z brzękiem. Dźwięk wyrwał mnie z zamyślenia, a ja stłumiłam gniew, zanim podniosłam łyżkę i podałam jej nową.