Rozdział 461 Filar siły
„Wiesz, że Laura Melanie jest niedojrzała. Nie zniżaj się do jej poziomu. Dlaczego więc uparcie się z nią kłócisz?” Daniel wyglądał na zmęczonego i zirytowanego.
„Przepraszam! To twój wybór, czy tolerujesz jej zachowanie. Ja nie mam takiego samego obowiązku. Nie zniżam się do jej poziomu, więc nie daj się zwieść”. Powiedziałem: „Nie wpadaj na żadne podejrzenia. Zabrałem twoją matkę do szpitala, bo nie chcę, żeby jej dolegliwości odbiły się na moim dziecku”.
„O, racja! A co z Emily?”