Rozdział 448 Prawdziwa i fałszywa Stella White
Atlas zachował spokój, odłożył mój telefon i powiedział: „Zjedzmy makaron, zanim wystygnie”.
„Atlas, czy ty… coś przede mną ukrywasz? Cóż, może nie powinnam wiedzieć za dużo” – powiedziałam ostrożnie.
Wyjaśnił: „Nie chodzi o to, że obawiam się, że będziesz wiedział za dużo. Moja rodzina jest po prostu skomplikowana. Opowiem ci o niej stopniowo, nie dlatego, że coś przed tobą ukrywam. Najpierw musisz dowiedzieć się kilku rzeczy, zanim zaakceptujesz więcej szczegółów”.