Rozdział 431 Coś jest nie tak
Chociaż się uspokoiłam, wciąż czułam nieustający strach, który również dawał mi koszmary. Lęk przed tym doświadczeniem wisiał nade mną niczym ciemna chmura.
Ryan i Eleanor pojechali do stolicy zamiast mnie. Zanim wyjechali, Ryan pocieszył mnie, mówiąc, żebym zrobiła sobie przerwę w pracy. Najważniejsze było dobre samopoczucie Emily. Musieliśmy dopilnować, żeby w pełni wyzdrowiała.
Przez kolejne dni nie odchodziłem od Emily, nie chcąc jej opuszczać.