Rozdział 289 Obie strony spektrum
„Czy to znaczy, że ją oszukujesz?” Byłem zszokowany, patrząc na Atlasa.
Spojrzał na mnie, uszczypnął mnie w nos i powiedział: „Jesteś sprytny”.
„Nie boisz się, że nie będziesz w stanie nic zrobić w tej sytuacji, jeśli będzie pracować z Atticusem?” – drążyłem.