Rozdział 195 Pochwały
Jednak zanim dotarliśmy do Atticusa, zauważyłem Maddoxa rozmawiającego ze starszym mężczyzną. Ścisnąłem ramię Ryana i powiedziałem: „Ten mężczyzna to Maddox O'Connell. Pozwól, że najpierw się z nim przywitam”.
Podeszłam do niego z uśmiechem, a on od razu mnie rozpoznał. „Dobry wieczór, pani Chloe”.
„Miło cię znowu widzieć, sir.” Utrzymywałem szacunek. „Nie miałem okazji podziękować ci za to, co zrobiłeś tamtego wieczoru.”