Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 101 101
  2. Rozdział 102 102
  3. Rozdział 103 103
  4. Rozdział 104 104
  5. Rozdział 105 105
  6. Rozdział 106 106
  7. Rozdział 107 107
  8. Rozdział 108 108
  9. Rozdział 109 109
  10. Rozdział 110 110
  11. Rozdział 111 111
  12. Rozdział 112 112
  13. Rozdział 113 113
  14. Rozdział 114 114
  15. Rozdział 115 115
  16. Rozdział 116 116
  17. Rozdział 117 117
  18. Rozdział 118 118
  19. Rozdział 119 119
  20. Rozdział 120 120
  21. Rozdział 121 121
  22. Rozdział 122 122
  23. Rozdział 123 123
  24. Rozdział 124 124
  25. Rozdział 125 125
  26. Rozdział 126 126
  27. Rozdział 127 127
  28. Rozdział 128 128
  29. Rozdział 129 129
  30. Rozdział 130 130
  31. Rozdział 131 131
  32. Rozdział 132 132
  33. Rozdział 133 133
  34. Rozdział 134 134
  35. Rozdział 135 135
  36. Rozdział 136 136
  37. Rozdział 137 137
  38. Rozdział 138 138
  39. Rozdział 139 139
  40. Rozdział 140 140
  41. Rozdział 141 141
  42. Rozdział 142 142
  43. Rozdział 143 143
  44. Rozdział 144 144
  45. Rozdział 145 145
  46. Rozdział 146 146
  47. Rozdział 147 147
  48. Rozdział 148 148
  49. Rozdział 149 149
  50. Rozdział 150 150

Rozdział 34 34

Drzwi windy otworzyły się na 13. piętrze, a Lord General Cullen Arnauk wyszedł do pokoju pełnego ludzi. Rozglądając się, doszedł do wniosku, że cała grupa, w tym ci, którzy nie mieszkali w Madadh-Allaidh Saobhaidh, była zebrana. Prawie wszyscy patrzyli na niego z oczekiwaniem. Ci, którzy na niego nie patrzyli, gapili się bezpośrednio za nim na Aislinn.

Aislinn obserwowała, jak twarz Cullena zmienia się z namiętnej żarliwości w beznamiętny kamień, gdy winda zjeżdżała z penthouse'u. Był całkowicie cichy od momentu, gdy weszli do windy, a teraz, gdy weszli do pokoju, mogła zobaczyć powód. Nigdy nie słyszałam o tak dużym stadzie wilków, pomyślała, rozglądając się po pokoju pełnym ludzi.

Cul len nie powiedział do niej ani słowa. Po prostu przeszedł przez tłum, a ona poszła za nim. Miała nadzieję, że da jej jakieś wskazówki, gdy będzie to potrzebne. Ludzie na jego drodze rozstąpili się, by go przepuścić. Aislinn zauważyła, że każda osoba, na którą Cullen patrzył bezpośrednio, opuszczała wzrok i lekko pochylała głowę. Niektórzy bardziej widocznie niż inni. Różnice były subtelne, ale nie trzeba było wiele, by zauważyć, że im większa osoba, tym słabiej kiwała głową. Aislinn szybko zaczęła robić notatki w myślach, kto wydawał się być wyżej w hierarchii od innych. I kto wydawał się nie lubić pokazu uległości, a kto wydawał się robić to z należytym szacunkiem. Miała wrażenie, że właśnie dołączyła do skomplikowanej gry w szachy w środku i nikt jej nie powiedział, kto gra jakimi figurami.

تم النسخ بنجاح!