Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 151 151
  2. Rozdział 152 152
  3. Rozdział 153 153
  4. Rozdział 154 154
  5. Rozdział 155 155
  6. Rozdział 156 156
  7. Rozdział 157 157
  8. Rozdział 158 158
  9. Rozdział 159 159
  10. Rozdział 160 160
  11. Rozdział 161 161
  12. Rozdział 162 162
  13. Rozdział 163 163
  14. Rozdział 164 164
  15. Rozdział 165 165
  16. Rozdział 166 166
  17. Rozdział 167 167
  18. Rozdział 168 168
  19. Rozdział 169 169
  20. Rozdział 170 170
  21. Rozdział 171 171
  22. Rozdział 172 172
  23. Rozdział 173 173
  24. Rozdział 174 174
  25. Rozdział 175 175
  26. Rozdział 176 176
  27. Rozdział 177 177
  28. Rozdział 178 178
  29. Rozdział 179 179
  30. Rozdział 180 180
  31. Rozdział 181 181
  32. Rozdział 182 182
  33. Rozdział 183 183
  34. Rozdział 184 184
  35. Rozdział 185 185
  36. Rozdział 186 186
  37. Rozdział 187 187
  38. Rozdział 188 188
  39. Rozdział 189 189
  40. Rozdział 190 190

Rozdział 31 31

„Zaaranżował to tak, że Jenna miała cię zabić. Kiedy to zrobiła, ludzie, których dostał w twojej watasze, mieli zaatakować resztę watahy, a jego ludzie wyszli z ukrycia, a on miał przejąć władzę. Oczywiście to nie zadziałało”. Aislinn wyglądała na zdenerwowaną. Nie lubiła o tym wszystkim myśleć. Na wzmiankę o ludziach w jego watasze Cullen się napiął i musiał sobie przypomnieć, żeby pozwolić jej dokończyć.

„Wspomniał też, że dał mi „dar zmiany ”. Cokolwiek to znaczy. I że skończy to, kiedy mnie odzyska. Chyba zauważyłam pewne rzeczy, które się u mnie zmieniły, kiedy go zostawiłam. Byłam silniejsza i szybsza. Mogłam lepiej wyczuwać zapachy, a mój wzrok i słuch się poprawiły. Nigdy tego nie rozumiałam, ale nie miałam czasu, żeby się nad tym zastanowić, biorąc pod uwagę cały ten bieg. Naprawdę nie wiem, co to znaczy ani jaka jest ta zmiana na pewno. Ale myślę, że w tym momencie mogę to zgadnąć. Nie sądzę, żeby cokolwiek mnie zaskoczyło po tym wszystkim, co widziałam i przez co przeszłam. Moje wizje również się wzmocniły. A czasami, kiedy widziałam w nich siebie, byłam czymś na czworakach. Nigdy tak naprawdę nie myślałam, że to coś więcej niż jakaś forma snu. Mam na myśli, że śniłam, że jestem innymi ludźmi, których znam, albo że jestem cieniem, albo że potrafię latać. Więc dlaczego nie śnić, że jestem zwierzęciem? Nigdy nie brałam pod uwagę, że ta zwierzęca rzecz może być częścią przeczucia, dopóki nie zaczęłam cię rozgryzać. I nawet wtedy nigdy tak naprawdę nie traktowałam tego pomysłu poważnie. W moich wizjach jestem na czterech nogach, ale nigdy nie widziałam, kim jestem. A oświadczenie Rafe'a nie zawierało opisu tego, w co mnie zmienił. Nigdy tak naprawdę nie widziałam, jak wszystkie te zwierzęta zmieniają się w ludzi lub odwrotnie, ale nie sądzę, żeby było wielkim skokiem, żeby zgadnąć, że mogliby to zrobić." Cullen skinął głową.

Aislinn zatrzymała się i spojrzała zamyślona. Próbowała pomyśleć, czy jest coś jeszcze, co wiedziała, co Cullen mógłby uznać za przydatne. Nie wspominając o tym, że gdyby powiedziała mu wszystko od razu, mogłaby szczerze powiedzieć, że nie ma więcej informacji. "Hm, słyszałam, jak używa słowa druid. Pomiędzy tym a tym, jak nazywał kompleks Kręgiem i badaniami, które przeprowadziłam, kiedy miałam taki luksus, byłam w stanie wyciągnąć wnioski i powiązać to ze sobą. Ale to nie tak, że pierwotni druidzi w Europie od 500 r. p.n.e. prowadzili zapisy lub księgi, żebym mogła rozgryźć, kim on myślał, że jest. Ale mogłem się domyślić, że nie był druidem w stylu Winstona Churchilla. Wiem też, że Rafe ma dziwną wizję kultywowania „doskonałego kręgu”. Nie wiem, co to dokładnie znaczy, ale słyszałem to określenie więcej niż raz. Ma szaloną wizję czegoś i planuje to zdobyć od lat.

تم النسخ بنجاح!