Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 201 „Emocjonalne!!!”
  2. Rozdział 202 nr 202
  3. Rozdział 203 Za późno, żeby wrócić
  4. Rozdział 204 „Hickeys By The Side”
  5. Rozdział 205 „To pozytywne, prawda?”
  6. Rozdział 206 „Twój były mąż”
  7. Rozdział 207 „Płacił za swoje grzechy”
  8. Rozdział 208 nr 208
  9. Rozdział 209 Dzień ślubu
  10. Rozdział 210 Wieczna miłość snu
  11. Rozdział 211 nr 211
  12. Rozdział 212 Odłożyłbym swoje ego na bok
  13. Rozdział 213 Zrób z Rity ciotkę moją matkę
  14. Rozdział 214 Moja miłość
  15. Rozdział 215 Nigdy nie spóźnij się na powrót

Rozdział 6 W ciąży

Lekarz spojrzał na nią gniewnie i był rozbawiony. Zapytała go, co było napisane w wyniku? „Pani Mo, może pani to sprawdzić” odpowiedział uprzejmie lekarz.

Theresa ze strachem rozerwała kopertę i spojrzała na nią. Jej ręka zadrżała. Wtedy Theresa zdała sobie sprawę, że się pociła. Jej bluzka była przesiąknięta potem, gdy trzymała wynik w dłoni.

Łzy spływały jej po policzkach. Tego się właśnie obawiała. Rzeczywistość patrzy jej w twarz.

„Pani jest w szóstym tygodniu ciąży” – stwierdził lekarz. Spojrzał na nią i wiedział, że nie jest gotowa na ciążę.

Zamiast odpowiedzieć lub powiedzieć cokolwiek, Theresa na chwilę zamknęła oczy, a łzy popłynęły po jej pięknej twarzy.

Lekarz spojrzał na nią i dzięki znajomości psychologii wiedział, że była rozgoryczona, a myśl o ciąży tylko pogorszyła ich obecną sytuację.

„Chcesz aborcji? Ale mężczyzna, który cię zapłodnił, musi podpisać” – poradził lekarz. Nadal ma możliwość dokonania aborcji.

„Nie znam tego człowieka” – wyrzuciła z siebie Theresa. Natychmiast tego pożałowała. Nie powinna była mu mówić, co się z nią stało.

Lekarz zmrużył oczy. Nie było to częścią jego pracy, ale zdawał się być o nią zaniepokojony. Dlaczego posunął się dla niej do czegoś tak skrajnego ?

„Tym bardziej powinnaś przerwać ciążę. Ale życzę ci, żebyś tego nie robiła” – radził lekarz. Poczuł litość do tej kobiety. Nic dziwnego, że jej ręka zadrżała, gdy miała otworzyć kopertę zawierającą wynik.

Theresa Mo podziękowała mu i powiedziała, że prześpi się z tym, a potem zrobi to, co uzna za dobre dla siebie.

„Proszę się ze mną skontaktować” – powiedział lekarz i wręczył jej swoją bezpłatną wizytówkę. Theresa Mo niechętnie przyjęła kartkę i odeszła.

Szybko wzięła taksówkę i odjechała. Nie chce, żeby ktokolwiek ją zobaczył na terenie szpitala.

Co ona teraz zrobi? Nie zna mężczyzny, który spłodził jej dziecko, ani nie jest w stanie zapewnić sobie i nienarodzonemu dziecku należytej opieki finansowej.

Tego wieczoru lekarz zadzwonił ponownie do Theresy Mo i powiedział, że chciałby się z nią spotkać tego wieczoru w „City Restaurant”. Ulegał błaganiom i Theresa zgodziła się spotkać z nim o 20:00.

Dwa dni później Rosa wróciła ze sklepu spożywczego, a on poszedł wywołać Theresę z jej pokoju.

Namówiła ją, żeby poszła z nią do sklepu spożywczego, ale ona odmówiła. Ona doskonale rozumie, że nie chce, aby ktokolwiek z rodziny Mo zobaczył rodzinę Lu.

Następnego ranka miała wrócić do pracy, więc musieli porozmawiać o tym, jak będzie wyglądał jej pierwszy dzień w pracy.

Pracowała tylko w firmie Mo. Nigdy wcześniej nigdzie indziej nie pracowała i potrzebowała kogoś, kto by jej powiedział, jak to jest być pracownikiem.

Rosa wybrała numer telefonu komórkowego Theresy Mo, ale telefon był wyłączony. Poczekała chwilę, zanim zdecydowała się zakwaterować córkę w pokoju gościnnym.

Ale Rosa dostała się do środka i nie spotkała Theresy. Czuła, że coś jest nie tak. Dlaczego czuje, że pokój jest pusty?

Theresa wyszła? Dlaczego ona nie poszła z nią? Cóż, poczeka, aż wróci.

W jej telefonie zapiszczała wiadomość. Rosa sprawdziła ją i zobaczyła, że jest od Theresy.

Była oszołomiona, gdy przeczytała treść wiadomości. Opadła na łóżko i zaczęła szlochać.

Dlaczego nie zwierzyła się jej zanim podjęła kroki, które podjęła? Czy narzekała na brak udogodnień dla niej?

Jej mama i brat nie mieli nic przeciwko temu, żeby Theresa mieszkała z nimi. Dlaczego więc zrobiła to, co zrobiła? Rosa szlochała.

Nie wiedziała, jak długo została w pokoju gościnnym, ale wyszła, gdy usłyszała, że wraca matka.

Kiedy matka Rosy zobaczyła córkę, była zaskoczona. Rosa płacze już od jakiegoś czasu. Co się z nią stało?

Podeszła do córki, położyła jej ręce na ramionach i zmusiła ją, żeby spojrzała jej w twarz.

„Co cię tak szlocha, Rosa? Możesz powiedzieć o tym swojej matce, a ja obiecuję, że pomogę ci w każdy możliwy sposób” – namawiała ją matka.

Nie powiedziała nic, tylko oddała telefon matce, żeby sprawdzić treść wiadomości, którą wysłała Rosaline

Matka Rosy podniosła słuchawkę i przeczytała treść wiadomości. Jej oczy zrobiły się ciemne, a ona spojrzała na córkę.

Co to była za wiadomość?

تم النسخ بنجاح!