Rozdział 431
„ Co się dzieje?” Claude był wścibski — pierwszy odłożył sztućce i podbiegł, żeby zajrzeć. „Hej, kto was tu przysłał?”
„ To są prezenty, które pan Griffith przygotował dla starszych członków rodziny Sinclair” – odpowiedziała z uśmiechem kobieta stojąca na środku kolejki.
Elise natychmiast opuściła sztućce, gdy usłyszała, co powiedziała kobieta. „Czy ty to wszystko zorganizowałaś?” Spojrzała na Alexandra, szeroko otwierając oczy ze zdziwienia.