Rozdział 4
Punkt widzenia Katherine
„ Katherine, sprawy robią się coraz gorsze. Jak długo jeszcze musimy czekać?” Moja siostra Amari jęczy, chodząc za mną.
„ Jestem w pełni świadoma sytuacji, Amari. Musimy zachować cierpliwość. Nie możemy po prostu wyrwać jej z jej życia i żądać, żeby nas wszystkich uratowała”. Amari przestaje chodzić i patrzy na monitor, na młodą kobietę sprzątającą blat piekarni, po czym wzdycha,