Rozdział 285
Rozdział 285 Prywatna bitwa
„ Jaki zbieg okoliczności, panno Murphy, młody panie Xavier. Wy też tu jesteście, żeby zjeść posiłek?”
W chwili, gdy Ruka przemówiła, oboje odwrócili głowy i zobaczyli ją w koronkowej czarnej spódnicy z wierzchnim płaszczem wykonanym ze zwierzęcego futra. Mało tego, trzymała nawet nadgarstek Matthew.