Rozdział 163
Zwłaszcza teraz, gdy nosiła dziecko Matthew, musiała chronić je za wszelką cenę, zanim dostała się do rodziny Kings. Dlatego nie mogła sobie pozwolić na lekkomyślność.
„ Zasłużyłaś na to, Veronica. Powiedz mi, że nie. Wiedziałaś, że jestem zaręczona z Matthewem, a mimo to nadal mieszkasz z nim w Twilight Condominium. Kim jesteś, jeśli nie suką? Nie masz tego, co potrzeba, żeby dostać się do rodziny Kings, więc stałabyś się hańbą – Ach!” Kiedy Tiffany dawała upust frustracji w swoim sercu, zatrzymał ją policzek wymierzony jej przez Veronicę.
„ Dam ci szansę. Dobieraj słowa ostrożnie.”