Rozdział 1127
Sophia otworzyła dłoń i spojrzała na kilka liści oleandra. Celowo zabrała je ze sobą przed wyjściem. Nikt o nich nie wiedział. Dawka, jaką tu podano, była wystarczająca, by zabić dorosłego człowieka.
Sophia wpatrywała się w nią przez kilka sekund i połknęła je bez wahania. Kiedy była w Stardust Mansion, Joan nieustannie ją obserwowała i nie miała sposobu, by się zabić. Nawet gdyby spróbowała, Joan szybko odkryłaby, że coś jest nie tak i zgłosiłaby to Liamowi. Potem byłaby tylko bardziej pilnowana.
Sophia naprawdę nie chciała już żyć. Mogła wreszcie zakończyć swoje życie bez żadnych przeszkód, właśnie tutaj.