Rozdział 1037
„Oczywiście. Zgodziłeś się na kompromis w sprawie udziałów. Jak mógłbym się nie zgodzić?”
Oliver uniósł ręce. „Po prostu mi powiedz. Czego ode mnie potrzebujesz?”
Oczy Liama pogłębiły się. Chciał zapalić papierosa, ale powstrzymał się, gdy coś mu przyszło do głowy. Po dłuższej chwili powiedział: „Każdy, kto mógłby wpłynąć na ostateczny werdykt, musi zostać ukarany”.