Rozdział 285
Cheng Jinghao uszczypnął mnie w pas. „Li Yiqin został właśnie aresztowany i wciąż ma sporo popleczników. Nie będę się czuła komfortowo, jeśli będziesz mieszkać sama z dziećmi”.
Wiedziałam, że to, co powiedział, to prawda, ale nigdy nie podjęłabym takiego ryzyka, biorąc na siebie odpowiedzialność za swoje dzieci.
Musiałem skinąć głową. „Okej.”