Rozdział 279
Cheng Jinghao spojrzała na nią ponuro, ale ona nie dała się zbić z tropu. Polegała na obecności Paula, że nic nie możemy jej zrobić.
Zrobiła krok do przodu i pochyliła się, by przycisnąć ucho do mojego. Szepnęła spokojnie, jawnie grożąc: „Jeśli chcesz żyć w pokoju, radzę ci być dobrym i trzymać się z daleka od Jinghao”.
Przechyliłem głowę i zmarszczyłem brwi, oddalając się od niej nieco bardziej. „Qin Yinghe, naprawdę myślisz, że nikt nie może ci nic zrobić?”