Rozdział 17
Proste zdanie rzuciło żywą scenę w absolutną ciszę. Atmosfera zamarła; była jednocześnie napięta i niezręczna.
Udawałem, że nic nie wiem i spojrzałem w stronę Cheng Jinghao.
Stałem twarzą do światła, więc nie mogłem wyraźnie zobaczyć jego wyrazu twarzy. Mój uścisk na raporcie z USG stopniowo się zacieśniał.