Rozdział 77 Ty, chodź tutaj
Im dłużej Sophia na to patrzyła, tym bardziej czuła się podobna.
Najwyraźniej widziała różnicę między tą dwójką ludzi.
Na przykład łagodność i wstrzemięźliwość Davida kusiły ją, by go sprowokować, ale powściągliwość mężczyzny przed nią była tym rodzajem chłodu, który sprawiał, że ludzie trzymali się od niego z daleka, bez energii uwodzenia.