Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1 David, chcę kolejną córkę
  2. Rozdział 2 Zrób to po raz ostatni
  3. Rozdział 3 Nie będę go już męczyć
  4. Rozdział 4 Zły
  5. Rozdział 5 Nie będę się z nim spotykać
  6. Rozdział 6 Niespokojne czasy
  7. Rozdział 7 Miłość mgła mózgu
  8. Rozdział 8 Ulga
  9. Rozdział 9: Prowadzony przez niego przez bramę dorosłości
  10. Rozdział 10 Jesteś mu całkowicie oddany
  11. Rozdział 11 Moczenie jego ciemnej czarnej koszulki
  12. Rozdział 12 To nie ona wybrała jego uczelnię
  13. Rozdział 13 Różnica dwudziestu centymetrów
  14. Rozdział 14 Jak śmiecie to zrobić
  15. Rozdział 15 Prezent
  16. Rozdział 16 Bransoletka
  17. Rozdział 17 Nazywam to zbiegiem okoliczności. Czy jesteś skłonny uwierzyć w ten zbieg okoliczności?
  18. Rozdział 18 Twoja dziewczyna
  19. Rozdział 19 Unikasz mnie?
  20. Rozdział 20 Chodź ze mną
  21. Rozdział 21 Zahacz jej mały palec
  22. Rozdział 22 Lubię
  23. Rozdział 23 Ciesz się
  24. Rozdział 24 Rozmowy wideo każdej nocy
  25. Rozdział 25 Omen zniszczenia!
  26. Rozdział 26 Tęsknota za tym uściskiem
  27. Rozdział 27 Bezpośredni atak piłką
  28. Rozdział 28. Poruszasz moje struny serca
  29. Rozdział 29 Pulsowanie pierwszego pocałunku
  30. Rozdział 30 Żadnej odmowy
  31. Rozdział 31 Załóż to dla mnie
  32. Rozdział 32 Brudne rzeczy
  33. Rozdział 33 Nie mogę powstrzymać się od śmiechu
  34. Rozdział 34 chwyta za serce i uwodzi głęboko
  35. Rozdział 35 Chcę cię pocałować, czy możesz mnie pocałować?
  36. Rozdział 36 Odrzucenie
  37. Rozdział 37 Wytrzymałość kryjąca się za delikatnym wyglądem
  38. Rozdział 38 Jak mogła się nie poruszyć?
  39. Rozdział 39 Pieszcząc jej włosy i przygryzając czerwone usta
  40. Rozdział 40 Tak mocno, jak mnie bijesz, pozwól mi cię pocałować tak mocno, jak chcesz.
  41. Rozdział 41 Cóż, zmuszam Cię do ujawnienia swoich uczuć
  42. Rozdział 42 Co jest nie tak z tą postawą?
  43. Rozdział 43 Po prostu poprosiła o „pocałunek”
  44. Rozdział 44 Za pieniądze tego nie można kupić, chcę
  45. Rozdział 45 Dawidzie, proszę najpierw mnie puść
  46. Rozdział 46 Czy to cię boli?
  47. Rozdział 47 Chcesz, żebym cię nakarmił własnymi rękami?
  48. Rozdział 48 Nie masz nic przeciwko, jeśli przytulę cię tak mocno?
  49. Rozdział 49 Ma do ciebie słabość
  50. Rozdział 50 Kochanie, jakie to słodkie

Rozdział 6 Niespokojne czasy

W weekend Sophia i Linda spotkały się, aby wybrać się do nowo otwartej księgarni na Flower Market Street.

„Co powiesz na to, żebym po ciebie pojechała?”– zaproponowała Linda.

„Nie, po prostu wezmę tam taksówkę”– odpowiedziała Sophia.

„Mój współtowarzyszu, czy znowu dostałeś kieszonkowe?” zapytała zaciekawiona Linda.

– Niezupełnie – odpowiedziała zgodnie z prawdą Sophia.

Mark i Susan naprawdę o tym zapomnieli, a może zrobili to celowo. Wyszli wcześnie rano i nie pokazali, że dadzą jej kieszonkowe i wydatki na życie w tym miesiącu. Nie zmartwiło to jednak zbytnio Sophii , gdyż spodziewała się tego już wczoraj wieczorem.

Wyciągnęła z regału różową skarbonkę, wybiła w niej dziurę i wyjęła banknoty studolarowe. Choć było to tylko kilkaset dolarów, była to już dla niej ogromna suma pieniędzy. O ile nie wyda ich lekkomyślnie, pieniądze wystarczą jej na jakiś czas.

Rodzina Sue ma cztery samochody o wartości od dwustu tysięcy do miliona, ale Sophia ma dopiero 17 lat i nie uzyskała jeszcze prawa jazdy, a dwóch kierowców w rodzinie jeździ dla Marka Susan , więc może tylko wziąć taksówkę.

Gdy taksówka przejechała przez budynek Chongwen, Linda wysłała wiadomość: Najwyraźniej pierwsza dotarła do księgarni: „Czy wszyscy najlepsi uczniowie z dołączonego gimnazjum przychodzą do tej księgarni w poszukiwaniu zeszytów z pytaniami? Spotkałem kilku z nich. je, gdy tylko wysiadłem z samochodu. „Potem przesłała kolejne zdjęcie odległego widoku księgarni. Na zdjęciu krzątaniny ludzi, a jedna z postaci była szczególnie wysoka i wysoka. Sophia rozpoznała to od razu. spójrz jak David.

Przez chwilę milczała, a potem nagle powiedziała do woźnicy: „Panie, proszę wyświadcz mi przysługę. Nie będę już chodzić do tej księgarni. Jeśli jest coś pilnego, muszę iść do Liceum Afiliacyjnego Miasto Pekin.”

„Dziewczyno, nie żartujesz? Jesteśmy już prawie na miejscu.”– powiedział bezradnie kierowca.

– Przepraszam, mistrzu – nalegała Sophia .

„ Dziewczyno, przemyśl to dobrze. Podróż taksówką stąd do Dongcheng i dalej do Xicheng do Haidian nie jest tania.” Kierowca znów mi przypomniał.

Zofia przez chwilę nie rozumiała, czy kierowca o niej myślał, czy obawiał się, że uchyli się od zapłaty rachunku, więc zapytała wstępnie: „A co powiesz na to, Mistrzu, wstawisz mnie na stację metra i ja jadę metrem do stacji metra? Czy możesz zaoszczędzić pieniądze?” To dużo pieniędzy.

„Ach? OK.” Chociaż kierowca był trochę zaskoczony, nadal się zgodził.

Stacja metra była w zasięgu ręki, a taksówka szybko się zatrzymała. Kierowca wyjął kod QR płatności i odwrócił się, aby spojrzeć na Sophię . Zofia wyglądała na lekko zawstydzoną: „Panie, przepraszam, nie mam pieniędzy w telefonie …”

Kiedy kierowca to usłyszał, jego mina była prawdziwa, ale też zmieszana z odrobiną litości. Powiedział: „Dziewczyno, wszystko w porządku. Zapomnij o opłatach. Od tej chwili nie jedź do tej bogatej dzielnicy willowej. To wszyscy ludzie, którzy kanibalizują ludzi bez wypluwania kości. Czy ona jest uczennicą przyległego gimnazjum? Ucz się pilnie i poważnie podchodź do egzaminu wstępnego na studia.” Silny we wszystkim …”

Jednak w tym momencie Sophia wyciągnęła już z plecaka wypchany różowy portfel i wyciągnęła banknot studolarowy. Kierowca i Sophia natychmiast byli oszołomieni.

Sophia niezdarnie podała banknoty: „Dam ci gotówkę”.

Kierowca sztywno wziął banknot: „...Dziewczyno, proszę chwilę poczekać, wydam ci resztę”.

„Nie musisz tego szukać, dziękuję.” Powiedziała Sophia , otwierając drzwi i wysiadając z samochodu.

Spojrzała na siebie i stwierdziła, że miała krótsze dżinsy, a biały T- shirt na górze stał się znacznie węższy. Nic dziwnego, że kierowca jąźle zrozumiał.

Przed stacją metra znajduje się dzielnica biznesowa, więc Sophia po prostu znalazła bankomat i wpłaciła większość gotówki na kartę. Po wpłacie pieniędzy Linda zadzwoniła do niej zaraz po wyjściu z bankomatu.

„Mój współpracowniku, gdzie byłeś?” Głos Lindy był nieco głośny.

W chaotycznym tle Sophia usłyszała znajomy głos – Davida. Wydawało się, że mówi do kogoś: „Chodźmy”.

Sophia odetchnęła z ulgą. Gdyby David wyszedł teraz z księgarni, nie spotkałaby go w przeszłości, prawda?

„Już prawie jestem na miejscu. Znalazłeś książkę, którą chcesz?”– zapytała Sophia .

„ Znalazłam książkę. Ta księgarnia jest naprawdę warta odwiedzenia. Pospiesz się, moja koleżanko z biurka, czekam.”Linda powiedziała podekscytowana.

– Tak – odpowiedziała Zofia.

Wkrótce Sophia przybyła do księgarni. Ta księgarnia jest duża, a dekoracje są przesadne i fantazyjne, podobnie jak styl na plakacie promocyjnym. Księgarnia ma przejrzyste podziały, w każdym z nich wiszą tablice, takie jak „Strefa ładowania zwierząt społecznych” i „Strefa wypoczynku dla zwierząt społecznych”, natomiast maturzyści, którzy mają przystąpić do egzaminu wstępnego na studia, powinni udać się do „Obszar Wielkich Reklamacji”.

Rzeczywiście, Sophia szybko znalazła Lindę . Jej najlepsza koleżanka z ławki miała już w ramionach kilka książek, a po zobaczeniu Sophii był jeszcze bardziej podekscytowany : „To skarbnica! Moja koleżanka z ławki, bardzo podoba mi się ten sklep! Znajdujące się tutaj zeszyty z pytaniami sąświetne! Bałam się, że że zostaną okradzieni, więc mam dla ciebie zestaw.

Powiedziawszy to, Linda podała książkę Sophii.

Sophia wzięła książkę i powiedziała z wdzięcznością: „Dziękuję”.

Opierając się na mglistych wspomnieniach z poprzedniego życia, znalazła w księgarni najlepsze tomy symulacyjne chemii i biologii, a także wybrała zbiór pytań napisanych przez znanych chińskich nauczycieli. Były to książki, które czytała w poprzednim życiu i przypomniała sobie, że zawarte w nich pytania rzeczywiście zwyciężyły w wielu pytaniach egzaminacyjnych na studia.

Po wybraniu książki Sophia poszła do kasy.

Po zapłaceniu rachunku Sophia i Linda wyszły z księgarni i spotkały grupę uczniów z przyległego gimnazjum, zarówno płci męskiej, jak i żeńskiej, na czele której stałDavid . William stojący obok Davida wyszedł z inicjatywą, aby ich przywitać: „Co za zbieg okoliczności, kupiliście wszystkie książki?”

Sophia odpowiedziała uprzejmym uśmiechem, ale jej oczy były puste i nie miała odwagi spojrzeć w stronę Davida. Linda obejrzała się: „Kupiłam to, czy po prostu nie wyszłaś?”

„To zatoczyło koło i znowu! W końcu spotkaliśmy się w Dongcheng. Rozmawialiśmy o wspólnym posiłku i dobrej zabawie. Czy wy dwoje pojedziecie?”.

„Idźcie, Linda, Sophia, wszyscy idziemy!”– powtórzyli inni uczniowie.

„Tak, tak! Jest tak dużo ludzi i jest tak głośno!”

„Więc gdzie się spotkacie?”– zapytała Linda .

„ Nadal debatujesz! Nowy Świat czy Nowy Świat? Minęło dużo czasu, odkąd odwiedziłem!”– odpowiedział kolega z klasy.

„Nowy świat!”

„Zgadzam się!”

„David, co o tym myślisz?” Ktoś odwrócił się, by zapytać Davida.

Oczy Davida, patrząc na tłum, były zimne i spoczęły na Sophii. William natychmiast zrozumiał, kiedy to zobaczył, więc zwrócił się do Sophii i zapytał: „Sophia, co o tym myślisz?”

Zofia, nagle wywołana po imieniu, potrząsnęła trzymaną w dłoni torebką z książkami i powiedziała cichym, wyobcowanym głosem: „Nie mogę iść! Właśnie kupiłam nowy zeszyt i muszę spieszyć się do szkoły, żeby dokończyććwiczenia !"

„Wow! Naprawdę nie chcesz jechać? My, David, jedziemy!”– krzyczeli niektórzy uczniowie.

„Zakończenie egzaminu nie zajmie dużo czasu, prawda?”– powtórzył ktoś inny.

Linda spojrzała na Sophię z aprobatą i powiedziała z uśmiechem: „Idźcie się pobawić! Razem z kolegą z klasy wróciliśmy do szkoły! Kupiliśmy mnóstwo zeszytów z pytaniami i nie możemy się doczekać, żeby wrócić i je przestudiować! Chłopaki dobrej zabawy! Do zobaczenia w szkole!”

Skończywszy mówić, Linda trzymała torbę w lewej ręce, a ramię Sophii w prawej i pospiesznie poszła w stronę swojego białego SUV-a.

William uśmiechnął się bezradnie, gdy zobaczył to: „…”

Kiedy się odwrócił, zobaczył Davida, który stał bez ruchu brwi i słowa, ale jego białe tenisówki z limitowanej edycji oderwały się od ziemi i szedł w przeciwnym kierunku. Tłum podążał za nim w ogromnej liczbie.

„Co wydaje się innego w przypadku Sophii?”– komentowali niektórzy uczniowie.

„ To prawda! Kiedy widzęDavida z daleka , zawsze mam ochotę do niego podbiec! Dlaczego nie pójdziesz dzisiaj na tak świetną imprezę?”

– Nie masz innych celów?

„Ehm! Przestań opowiadać bzdury!”

Ta grupa ludzi najwyraźniej nie zauważyła, że twarz Davida była tak ponura, jakby miała padać deszcz, a temperatura otoczenia była również koszmarnie niska.

William uśmiechnął się i próbował załagodzić sytuację: „Czy Sophia właśnie nie powiedziała, że musi wrócić i przestudiować pytania? Nie słyszałeś?”

„Hę?” Inni uczniowie wyrazili wątpliwości.

„Więc dlaczego Sophia odpowiada na pytania?”– ktoś zapytał z ciekawością.

„Przystąp do egzaminu na uniwersytet w Qingda!”– odpowiedział ktoś.

„Więc dlaczego Sophia chce przystąpić do egzaminu na Narodowym Uniwersytecie Tsinghua?”– ktoś zapytał ponownie.

„Och, och! Rozumiem!” Nagle powiedział kolega z klasy.

„ Wiesz, co wiesz!” Inni uczniowie wyrazili niezadowolenie.

„Dlaczego nie rozumiem? Sophia dzisiaj zniosła ból, aby jutro móc iść do tej samej szkoły, co David! W końcu egzamin wstępny na studia został już za niecały miesiąc, a ona naprawdę musi ścigać się z czasem, aby to osiągnąć takie wyniki!”– wyjaśnił kolega z klasy.

„Jeśli się nad tym zastanowić, wyraz twarzy Sophii był teraz naprawdę wyrozumiały!”– powtórzył ktoś.

„Rozumiesz, Davidzie?” Ktoś odwrócił się, aby spojrzeć na Davida i powiedział.

David nagle zatrzymał się i spojrzał na Williama: „Nic”. Powiedziawszy to, ruszył dalej.

William natomiast uśmiechał się tanio i radośnie, jakby to nie on miał teraz ponurą twarz.

تم النسخ بنجاح!