Rozdział 110 Dawidzie, czy on płacze? ?
Miasto Pekin.
Prywatny szpital, górny oddział.
Sophia leżała z zamkniętymi oczami, a łzy cicho płynęły po kącikach jej oczu, jedna kropla po drugiej, i płynęły dalej.
Miasto Pekin.
Prywatny szpital, górny oddział.
Sophia leżała z zamkniętymi oczami, a łzy cicho płynęły po kącikach jej oczu, jedna kropla po drugiej, i płynęły dalej.