Rozdział 900 Nadal jest wyjście z tej sytuacji
Szczerze mówiąc, Lamont nigdy nie wyobrażał sobie, że Holly odkryje jakieś szczegóły na temat Marion.
Uważał, że brakowało jej umiejętności, aby dokonać takiego wyczynu. Z pewnością musiała mieć pomoc od kogoś innego.
Holly jednak udawała zdziwienie. „Marion? Kto to ma być? Nie mam pojęcia, co sugerujesz. Nie wysłałam nikogo, żeby cię zabił! Nie mam nawet odwagi ani funduszy na to. Czy mi ufasz, czy nie, to twoja decyzja”.