Rozdział 386 Czy możesz zadzwonić na policję w moim imieniu?
Bella zmrużyła oczy, wstrzymała oddech i gwałtownie odchyliła łokieć do tyłu.
Jej napastnik jęknął, gdy siła uderzenia sprawiła, że rozluźnił uścisk na ustach i nosie Belli. Jego uścisk na jej ramieniu niemal natychmiast się rozluźnił.
Bella z trudem łapała powietrze, ale nagle jakaś ściskająca siła zacisnęła się wokół jej szyi, odcinając jej oddech.