Rozdział 260 Organizujemy bankiet dla Kylee
Samuel zawsze dbał o to, aby Molly miała przy sobie ochroniarzy, którzy ją chronili. Nie pasowało, że ochroniarze przybyli na miejsce zdarzenia dopiero wtedy, gdy napastnik był bliski ucieczki.
Molly zamrugała ze zdziwienia, zanim odpowiedziała: „Nie było ich, kiedy to się stało”.
Bella lekko zmarszczyła brwi, a na jej twarzy odmalował się cień podejrzliwości.