Rozdział 24 Chcę teraz żyć dla siebie
Słysząc słowa Raymonda, Violet spojrzała na niego z nutą sceptycyzmu w oczach.
Raymond z pewnym siebie uśmiechem chwalił się: „Daniel ma o mnie wysokie mniemanie. Sam nawet dał mi numer Belinie. Czy to nie jest praktycznie jego pozwolenie, żebym ją ścigał? Spokojnie, na pewno zdobędę Belinie”.
Violet tylko skinęła głową, zachowując swoje myśli dla siebie.