Rozdział 159 Operacja nieudana
Serce Angie podskoczyło, gdy wyciągnęła ręce, by zablokować chłopca. „Absolutnie nie! Nie możesz tam wejść. Już ci mówiłam, jesteśmy teraz zajęci, dzieciaku. Proszę, po prostu odejdź”.
Jej ton był mieszanką pilności i stanowczości, ale chłopak nie dał się zniechęcić. „Pani, muszę wejść do środka i przeprosić. Proszę, po prostu mnie wpuść. Powiem, co muszę powiedzieć i natychmiast wyjdę. Nie będę marnować pani czasu”.
Zanim Angie zdążyła odpowiedzieć, rzucił się na bok, próbując wślizgnąć się obok niej do pokoju.