Rozdział 1204 Podejrzenie Zarii
Słysząc dosadne pytanie Zarii, Nalani zmarszczyła brwi w cienką linię z irytacji. Po chwili ciszy, która się przeciągnęła, w końcu odpowiedziała z wyważonym namysłem: „Zaria, ta sprawa wykracza daleko poza twoje zrozumienie, więc proszę cię, żebyś całkowicie przestała się nią zajmować. Pamiętaj o tym przede wszystkim i nigdy więcej nie wspominaj imienia Caroli w obecności ojca!”.
Zaria poczuła frustrację i rezygnację walczące w jej piersi niczym burze. „Dlaczego wszyscy nie chcą mi o tym powiedzieć? Ten człowiek jest moim ojcem! Czyż nie mam fundamentalnego prawa zrozumieć, co kładzie się cieniem na jego przeszłości?”
Głos Nalani zmienił się w coś ostrego i nieustępliwego. „Niektóre prawdy powinny pozostać tajemnicą”.