Rozdział 94: Lekkomyślny playboy
„Czy to mydło jest aż tak cenne?”
Po przejściu długiego dystansu od sklepu spożywczego Grace i pani Smith szły trzymając się za ręce. Pani Smith nachyliła się wtedy do jej ucha i ostrożnie zapytała:
„Cóż, w sumie są cztery rodzaje. Najpopularniejszy jest ten, który robiliśmy na początku. Sprzedajemy go szefowej za dwanaście centów za sztukę. Jest też ten farbowany, który jest teraz, szesnaście centów za sztukę, i jest mydło o zapachu kwiatów, piętnaście centów za sztukę. Na koniec mamy nasze mydło do włosów, które jest najdroższe, trzydzieści pięć centów za sztukę”.