Rozdział 143: Nie ma potrzeby znosić tej niesprawiedliwości
Ethan zerwał dla Grace dwa pełne kosze kwiatów brzoskwini, ale Grace nie tknęła dzikich jabłoni rosnących w ogrodzie, lecz pozwoliła im dalej kwitnąć.
Dwa drzewa brzoskwiniowe, które pierwotnie były pełne kwiatów brzoskwiniowych, zostały zmiecione przez Ethana i teraz wyglądają rzadko, jak na retuszowanym zdjęciu wracającym do rzeczywistości. Różnica jest ogromna.
Gdyby tam był sam Leo, obawiam się, że natychmiast uszczypnąłby mnie w rynienkę nosową.