Rozdział 337
Matthew zapiął mankiety koszuli i odwrócił się, by zobaczyć, jak ona na niego patrzy.
Roześmiał się, usiadł na skraju łóżka i pogłaskał ją po głowie. „Sherry właśnie powiedziała mi o umiarze, więc nie w porządku jest o tym myśleć”.
Serena przesunęła wzrokiem, w którym malowała się obojętność.