Rozdział 281
To pierwszy raz, kiedy Simon powiedział coś tak poważnego Melody, której twarz się zmieniła, ale ona nadal nie ustąpiła.
„Co masz na myśli? Naprawdę masz kogoś tam, prawda? Simon, zapomniałeś, co mi obiecałeś na początku?!”
Simon poczuł, jak w jego piersi narasta złość, więc chwycił kurtkę i wyszedł, zostawiając za sobą jedynie: „Niewiarygodne!”.