Rozdział 70
Sasha wróciła do domu w dobrym humorze. Z powodu późnej pory jej dwójka dzieci już spała, kiedy przyjechała. Poszła do pokoju dziecięcego, aby dać im buziaka, a następnie poszła wziąć prysznic. To była spokojna noc. Następnego ranka Sasha obudziło zamieszanie za jej pokojem.
„ A co z mamusią?”
„ Cicho, mamusia jeszcze się nie obudziła. Musiała wrócić do domu bardzo późno wczoraj wieczorem. Idź się szybko ubrać, ugotuję ci jajka.”