Rozdział 98
Oczy Lisy były mocno zamknięte, jej oddech był równy i miarowy. Najwyraźniej była już pogrążona w głębokim śnie.
Kyle się uśmiechnął.
Jeszcze parę minut temu to ona uparcie twierdziła, że wcale nie jest zmęczona.
Oczy Lisy były mocno zamknięte, jej oddech był równy i miarowy. Najwyraźniej była już pogrążona w głębokim śnie.
Kyle się uśmiechnął.
Jeszcze parę minut temu to ona uparcie twierdziła, że wcale nie jest zmęczona.