Rozdział 674 Weźmy ślub, okej?
Olivia miała ciężko. Zrobiło jej się żal Zacka, gdy zobaczyła jego krótkie plecy.
Kiedy Zack wszedł do pokoju, spojrzała na Vincenta z niezadowoleniem: „Dlaczego nawet go nie namówisz?”
„Jeśli raz go namówię, następnym razem będzie podobnie. A nie potrafię stworzyć dla niego matki” – powiedział Vincent z niedowierzaniem.