Rozdział 603 Odwieź ją do domu
Widząc, że Olivia nie spuszcza wzroku z walizki, Vincent przemówił: „Czy czegoś nie szukasz? Powinno być jeszcze w gabinecie, idź na górę i znajdź to sam”.
„Cóż” odpowiedziała Olivia bez zastanowienia, kierując się na górę do jego gabinetu.
Gdy już miała otworzyć drzwi, nagle zdała sobie sprawę, że w najlepszym razie jest gościem i nie wydaje się stosowne, by od razu iść i grzebać w takich rzeczach, zwłaszcza że pokój nadal pełnił funkcję gabinetu, w którym przechowywano wiele ważnych rzeczy.