Rozdział 568 Związek jest powierzchowny.
Patrząc sobie w oczy, wzrok Vincenta szybko przesunął się z Olivii na Benedicta, który stał za nią. Następnie obojętnie oderwał wzrok, by przemówić do mężczyzny w średnim wieku stojącego obok niej.
Olivia mocno przygryzła czubek języka i pochyliła się, by podnieść wodę mineralną, która spadła na podłogę.
Jessica zobaczyła Vincenta i Boba i szybko podeszła, mówiąc: „Wujku Millerze”.