Rozdział 412 Nie wierzę, że zapominasz o tym, co sam zrobiłeś.
Vincent strząsnął popiół i potarł palce, żeby zgasić papierosa. „Wiem”.
Jego wyraz twarzy nie wyglądał dobrze.
Ponieważ nadszedł czas, by odejść, a on nie widział jej przez długi czas.