Rozdział 407 Pech Billa
Vincent był daleki od opanowania, które prezentował.
W drodze na ratunek Olivii i Zackowi nie raz fantazjował na temat jakiejś złej sytuacji i za każdym razem miał wrażenie, że chodzi po wulkanie, tak bardzo pragnąc rozbić Billa na kawałki.
Bał się, co Bill mógłby zrobić Olivii. Dla takich przestępców jak Bill, wszystko mogło się zdarzyć, gdy oszaleli.