Rozdział 1149 Miłość Małgorzaty
Kiedy Margaret po raz pierwszy spotkała Wolfa, wyglądał żałośnie i obskurnie.
Nikt nie przypuszczał, że brudny i chudy dzieciak był w rzeczywistości przerażającym starożytnym zwierzęciem. Do tej pory jego tożsamość pozostawała ukryta przed wszystkimi, poza najbardziej biegłymi mediami.
Wolf nie obudził jeszcze swoich mocy, nie wspominając już o tym, że wydawał się uczciwy i niegroźny.