Rozdział 318
„Takie ładne usta” – nuci Jack – „Nie mogę się doczekać, aż znów obejmiesz mojego kutasa swoimi ustami, ale nie dziś” – uśmiecha się, po czym delikatnie popycha mnie w stronę Ethana, który obejmuje mnie ramieniem, po czym odchyla się, by dać Jackowi odpowiedni kąt.
Ktoś podaje Jackowi butelkę lubrykantu, a on wytryskuje odrobinę na swoją dłoń, po czym przesuwa go w górę i w dół po swojej długości, nie odrywając wzroku od miejsca, w którym jesteśmy połączeni z Ethanem.
Gdy już jest zadowolony, że jest wystarczająco śliski, podchodzi bliżej, rozkładając dłoń na moim dolnym brzuchu, by mnie przytrzymać, podczas gdy wsuwa palec do mojej cipki. Ethan zaczyna drażnić moje sutki, podczas gdy Jack próbuje mnie rozciągnąć, przygotowując mnie do przyjęcia jego kutasa.