Rozdział 140
Wyjaśnienie dr Millera nie pomogło mi zbytnio stłumić gniewu. Aby powstrzymać się od ponownego ataku na niego, postanowiłem zadać inne pytanie.
„Czy był jakiś powód, dla którego Marigold i moja matka ciągle powtarzały, że Leah pomaga Sabrinie w treningu Luny? To nie ma dla mnie sensu”.
„Bo nią była” – odpowiedziała Jessica w imieniu doktora Millera.