Rozdział 37
Lin Qiang nie przejmował się zbytnio tyradą Hei Hu. Jaki był sens wyrażania się agresywnie w obecności podwładnych?
Nie potrafił nawet wykonać tak drobnej rzeczy. Wydawało się, że mimo iż imię Hei Hu oznaczało czarnego tygrysa, wcale nie przypominał tygrysa.
Telefon Lin Qianga zaczął dzwonić i zobaczył, że to Lin Xiao. Nie mógł powstrzymać się od lekkiego zmarszczenia brwi.