Rozdział 869 Nadal na nią wściekły
„ Czy chcesz, żebym zachował to lekarstwo dla ciebie?”
Jack nie traktował tych dzieciaków poważnie. Zamiast tego odwrócił się i rzucił pytanie Roxanne.
Roxanne zmarszczyła brwi, zastanawiając się nad tym przez chwilę. „Lepiej wysłać to do instytutu badawczego. Nie ma sensu trzymać tego przy mnie”.