Rozdział 711
Zjedzmy razem kolację
Dzieci nie miały już nastroju, by kontynuować grę. Roxanne i tak odeszła, więc nie było potrzeby, by kontynuowały grę.
Z boku Lucian obserwował, jak przeciągali stopy po dywanie i beznamiętnie opadali na ziemię. Drgając wargami w rozbawieniu, podniósł oczy i spojrzał na górę. Następnie ruszył w górę schodów.