Rozdział 554
Serce Luciana znów się ścisnęło, gdy zobaczył jej uśmiech. Wolałby, żeby patrzyła na niego obojętnie, jak zawsze, ponieważ jej uczucie tylko przypominało mu o tym, jak było między nimi sześć lat temu.
Wówczas był dla niej całym światem, a mimo to traktował ją jak coś oczywistego.
Nie docenił jej, a zamiast tego zabił jej miłość do niego, kiedy odeszła załamana.