Rozdział 544
Twarz Luciana stopniowo stawała się ponura, ponieważ nie mógł znaleźć Benny'ego, mimo że sam przeszukiwał tłum.
Chociaż był pewien, że nikt tam nie będzie żywił złych intencji wobec Benny'ego, nie mógł pozbyć się uczucia niepokoju w tym momencie.
„ Panie…” Sprzedawca zabawek znów się przesunął.